Włoska caponata a precyzyjniej caponata sycylijska. Bakłażany. Chrupiące, kremowe orzeszki piniowe. Świeżość selera naciowego. Słodycz miodu.
Gorąca, idealnie się komponuje z podanym na przystawkę, delikatnym carpaccio. Na zimno jest doskonałą pastą do bruschett.
Składniki
- 2 bakłażany
- łyżka miodu
- puszka odsączonych pomidorów krojonych
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 łyżeczki orzeszków piniowych
- drylowane zielone oliwki
- łyżeczka kaparów
- sól, świeżo mielony pieprz
- 4 bruschetty
Wstępne przygotowanie składników
W osobnych naczyniach należy przygotować wstępnie bakłażana i seler naciowy.
- Łodygi selera kroimy w kostkę, wrzucamy na 2 minuty do wrzącej osolonej wody. Wyciągamy.
- Bakłażany kroimy w drobną kostkę, obsypujemy dużą ilością soli i pozostawiamy na 15 min (w celu wyeliminowania goryczy charakterystycznej dla świeżego bakłażana). Opłukujemy bakłażana z soli, suszymy delikatnie z nadmiaru wody. Na rozgrzanej patelni z 3 łyżkami oliwy, smażymy przez ok 10-15 min aż bakłażan zmięknie i nabierze aromatu.
Przygotowanie caponaty
Na rozgrzanej patelni z odrobiną oliwy, zarumieniamy posiekaną cebulę. Doprawiamy sola i pieprzem. Dodajemy kolejno: bakłażany, seler. Jeśli po wstępnym przygotowaniu zdążyły ostygnąć, to czekamy aż znów nabiorą temperatury. Następnie dodajemy kapary, oliwki i orzeszki piniowe i miód. Dusimy 10min. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodajemy pomidory, dusimy 10 min.
Podpiekamy bruschetty, nacieramy czosnkiem.